Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Starla
Gryzipiórek
Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska
|
Wysłany: Czw 20:39, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
rozumiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
kiSS
Ambasador KWA
Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 1410
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: YAMAICA
|
Wysłany: Pią 12:25, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
cieszę się...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Starla
Gryzipiórek
Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska
|
Wysłany: Pią 18:51, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
ja też
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kiSS
Ambasador KWA
Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 1410
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: YAMAICA
|
Wysłany: Pią 19:28, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
         
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Starla
Gryzipiórek
Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska
|
Wysłany: Pią 19:31, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Starla
Gryzipiórek
Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska
|
Wysłany: Pią 20:48, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Część 2
Dwie 15-letnie przyjaciółki szły ulicami Portland zawęźcie o czymś dyskutując. Były to Kari Cromwell i Alessa Evans.
Kari miała krótkie jasnobrązowe włosy i oczy tego samego koloru. Mieszkała z ojcem – genetykiem Robertem Cromwellem. Ojciec dziewczynki pół roku temu rozwiódł się ze swoją żoną Tally Bott, z którą miał dwoje dzieci Carol (13) i Charliego (12). Była żona Roberta nie była matką Kari. Tamta odeszła, gdy dziewczynka miała 3 miesiące.
Kari z ojcem wrócili po trzech latach pobytu w Anglii do Portland.
Alessa była ciemnoskórą dziewczyną o czarnych, krótkich włosach i oczach. Miała młodszą siostrę Kate i starszego brata Dana. Alessa bardzo lubi pływać i jeździć na nartach.
- Cieszę się, że tata się rozwiódł z Tally, bo ona szczerze mnie nie lubiła, a Carol była wręcz wredna. A po za tym cudownie jest wrócić do domu.
- Wież Kari, że ja też się cieszę, że cię widzę. Akurat są ferie, więc w połowie nadrobimy stracone trzy lata.
Kari i Alessa przyjaźniły się już dobre jedenaście lat. Obie dziewczynki nosiły bransoletki z imieniem drugiej.
Płatki śniegu wirowały po niebie i otulały okolicę miękkim puchem. Ludzie biegali po sklepach jak w każdy dzień. Tylko dwie dziewczynki szły wesoło rozmawiając.
Z oddali zbliżały się dwie blondwłose panny Adam. Virginia i jej siostra Sophia. Virginia nie przepadała za Kari i Alessą, bo uważała je za małowartościowe z powodu, że ona była bogatsza. Mięły się bez słowa. Sophia wydawała się zdominowana przez starszą siostrę.
Kari i Alessa siedziały w domu państwa, Evansów i oglądały filmy. Powoli zapadał zmroku i do domu zeszli się rodzice Alessy.
- Już jesteśmy Lessa! – rozległ się głos pani Evans w przedpokoju. – A po za tym mamy gościa. Twoja ciocia Sally.
Państwo Evans weszli do salonu.
- Kari?! – pani Evans nie dowierzała – Jak długo cię nie było. Kiedy wróciliście z Anglii?
- Eliso. – do rozmowy włączył się ojciec Alessy – Witaj Kari, miło cię znów widzieć.
- Pana również. – powiedziała Kari wstając. – Wróciliśmy z tatą dwa tygodnie temu.
- Musicie raz do nas wpaść. – mówił dalej pan Evans – A to moja szwagierka Sally.
Ciocia Alessy stanęła jak wryta. Prawdą było to, że Sally Evans była biologiem piorącym udział w projekcie X. Nie miała pojęcia, że spotka tu jednego z klonów.
- Proszę wybaczyć, że się nie przedstawiłam. Jestem Kari Cromwell.
- Miło mi. – głos Sally brzmiał sztucznie.
Czy to możliwe, że Robert Cromwell zabrał jedną z dziewczynek? A może zbieg nazwisk jest przypadkowy?
Kari biegła do domu, bo wiedziała, że zasiedziała się u przyjaciółki. U progu drzwi gwałtownie przystanęła. Ogromny ból przeszył ciało dziewczynki. Resztkami weszła do domu, a tam w przedpokoju zemdlała.
Robert Cromwell siedział w pokoju i z niecierpliwością czekał, aż Christine wyjdzie z pokoju jego córki. Christine Locke, chirurg i pediatra, która podczas trwania projektu X czuwała nad prawidłowym rozwojem klonów, teraz również mieszkała w Portland z mężem i była lekarzem Kari, dzięki czemu nikt się nie dowiedział o doskonałym materiale genetycznym dziewczynki.
Roberta i Christine bardzo zaskoczyło to, co spotkało Kari. Wszystkie dziewczynki miały być idealne, a to, co spotkało Kari nr 5 było dziwne. Żadna z klonów nigdy nie powinna chorować. Najwidoczniej ktoś popełnił błąd i teraz klon nr 5 cierpi.
- Co z nią Christine? – zapytał Robert, kiedy pani chirurg i pediatra weszła do pokoju
- Do prawdy nie mam pojęcia. A wiesz, co jest najgorsze?
- Jak mógłbym nie wiedzieć. Kari ma 15 lat i jej zdolności rozwiną się w pełni, a ona i Kari nr 10 będą mogły kontrolować pozostałe dziewczynki nie wiedząc nawet gdzie one są. I teraz będę perfekcyjne we wszystkim.
- Właśnie.
Takie same myśli miała pani biolog Sally Evans, która postanowiła poznać rodziców Kari – klona nr 5.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kiSS
Ambasador KWA
Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 1410
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: YAMAICA
|
Wysłany: Pią 20:53, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
szczerze mowiac nie podoba mi sie...^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Starla
Gryzipiórek
Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska
|
Wysłany: Pią 20:55, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
dlaczego??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Laraine Benett
Zwariowany Kociak
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Znad morza ... ^^
|
Wysłany: Pią 21:14, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Może być, ale jest, wg mnie, trochę za mało opisów ...
Czy to pomieszczeń czy uczuć ...
A tak ogólnie to ... hmm ... moge jedynie czekać na ciąg dalszy, prawda?
Ale nadal "pachnie" mi 'Repilką'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Starla
Gryzipiórek
Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska
|
Wysłany: Pią 21:16, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
czyli np czym??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kiSS
Ambasador KWA
Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 1410
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: YAMAICA
|
Wysłany: Pią 21:44, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Laraine mi tez... mi sie nie podoba.. takie są e... takie dialogi nie ten tegest... kazdy ruch mozna przewidziec...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexz
Administrator
Dołączył: 12 Sie 2006
Posty: 1817
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ... z mamusi ^^
|
Wysłany: Pią 22:10, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
noo.. ta część nie należy do najlepszych ale mogło być gorzej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kiSS
Ambasador KWA
Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 1410
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: YAMAICA
|
Wysłany: Pią 22:38, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Alexz.... wielka optymistka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexz
Administrator
Dołączył: 12 Sie 2006
Posty: 1817
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ... z mamusi ^^
|
Wysłany: Sob 18:18, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
ostatnio usłyszałam, że jestem przesadną optymistką
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kiSS
Ambasador KWA
Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 1410
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: YAMAICA
|
Wysłany: Sob 21:04, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
moj optymist polega na szczerosci
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|