
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alexz
Administrator
Dołączył: 12 Sie 2006
Posty: 1817
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ... z mamusi ^^
|
Wysłany: Pią 11:27, 29 Gru 2006 Temat postu: Lórien svit'kona (rozdział I) |
|
|
W Ellesmerze trwały przygotowania do Dagshelgr. Corocznego święta, podczas którego elfy dziękowały naturze, za otrzymane dary i łaski. W puszczy unosił się zapach podniecenia, które ogarnęło wszystkie elfy. Tym razem święto Dagshelgr miało być dniem szczególnym, albowiem upływała dziesięciotysięczna rocznica powstania miasta. Wysokie drzewa udekorowane były własnoręcznie wykonanymi lampionami i girlandami z kwiatów. Pracowite elfy w ogóle nie odczuwały zmęczenia. Co więcej, śpiewały starożytne pieśni w pradawnej mowie, co tylko podsycało ich zapał.
Królowa Ahnuim wyjrzała przez okno swojego pałacu i uśmiechnęła się pod nosem. Poddani dekorowali właśnie plac przed pałacem. Miejsce, które miało być centrum uroczystości. Ahnuim bardzo chciała im pomóc. Zejść i wspólnie z nimi rozciągać między kolumnami złote ozdoby. Jednak wiedziała, że honor królewskiej rodziny nie pozwala jej na to. Westchnęła i usiadła na fotelu w głębi swojej komnaty.
Czuła się bardzo samotna. Jej mąż, jeden z najdzielniejszych elfów w historii, zginął w bitwie pomiędzy elfami leśnymi, a górskimi. Wojny te były zmorą Ahnuim, odkąd zaczęła dzierżyć władzę królewską. W dodatku po dziewięćdziesięciu latach panowania, nie doczekała się jeszcze potomka. (Elfy dożywają nawet do sześciuset lat, więc Ahnuim mającą zaledwie lat dwieście dwadzieścia, była stosunkowo młoda)
- Elanir! – Zawołała królowa. Do komnaty weszła pokojówka. – Wychodzę na spacer. Przygotuj mi zwiewną szatę, odpowiednią do chodzenia po lesie.
Elfka skinęła głową i wyszła. Po chwili wróciła niosąc na ręku płócienną, brązową suknię i ciemnozieloną pelerynę, która podkreślała szmaragdowe oczy Ahnuim. Elanir ostrożnie pomogła swojej pani się przebrać.
Po chwili królowa wyszła na schody przed pałacem. Górujące słońce oświeciło jej bladą twarz, którą okalały płomienno rude włosy. Ahnuim pozdrowiła swoich poddanych przyjacielskim gestem. Uśmiechnęli się do niej i wesoło pomachali, po czym wrócili do pracy.
Elfka weszła do lasu. Powitał ją lekki wiatr, nieśmiałe bawiący się jej kosmykami włosów. Natychmiast podbiegło do niej kilka zwierząt. Dumny jeleń, pokornie się przed nią pochylił.
- Witaj Ahnuim. Cóż sprowadza cię do puszczy? – Spytał, spoglądając uważnie na elfkę.
- Chęć odetchnięcia od pałacowego przepychu – roześmiała się, a śmiech ten przywodził na myśl trzepot skrzydeł kryształowych motyli. – Co słychać w twoim królestwie Ebrithilu?
- Nieszczęście. – Jeleń spuścił głowę. – Samica moja, Yawe jest ciężko ranna. Spłoszona jakimś dźwiękiem, wpadła w krzew ciernisty, który poranił jej delikatną skórę. Poza tym jest coś jeszcze, o czym powinnaś pani wiedzieć.
Ahnuim zmarszczyła brwi.
- O czym mówisz?
- Powinnaś sama to zobaczyć. Ale czy najpierw… Mogłabyś pomóc Yawe?
- Dobrze, a wiec spieszmy do niej. – Elfka pomknęła między drzewami, tuż obok Erbithila.
Poruszała się jakby nic nie ważyła. Jej kroki były prawie bezszelestne, a łopot szaty ledwo dosłyszalny. Po chwili stanęła przed sarną. Skóra zwierzęcia pochlastana była w najróżniejsze sposoby. Z niektórych ran sączyła się krew, zmieszana z ropą.
- Yawe… - Szepnęła królowa, klękając przy sarnie. – Biedna przyjaciółko, postaram się pomóc… - Podkasała rękawy, przymknęła oczy, a dłonie uniosła nad poranione ciało – Waise heill!
Rany na ciele Yawe zaczęły łączyć się i znikać. Gdy ostatnie zadrapanie znikło, sarna głęboko odetchnęła.
- Dzięki ci Ahnuim. Bez ciebie bym zapewne zginęła.
- Nie sądzę – odparła elfka, po czym zwróciła się do Erbithila – Pragnąłeś mi coś powiedzieć.
- Esandil – powiedział do stojącego obok niedźwiedzia – przynieś to, co znaleźliśmy wczoraj.
Zwierzę weszło do nieopodal znajdującej się jaskini. Po chwili wyszło, niosąc w łapach małe zawiniątko. Co dziwne, z tobołka dobiegał… płacz.
- Co to jest? – Ahnuim zaintrygowana, podeszła do niedźwiedzia.
- Wydaje mi się, iż lepszym pytaniem byłoby ‘Kto to jest’ – powiedział Erbithil, odchylając kawałek materiału i ukazując co się znajduje w środku.
Królowa zakryła sobie usta dłonią, wydając cichy okrzyk.
- Ludzkie niemowlę… - Szepnęła z niedowierzaniem.
Od Autorki:
Rozdział II powstanie bez wątpienia. Nie wiem czy dlasze też napiszę, ale jak na razie podoba mi się ten pomysł ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Amber
Pan i Władca Forum
Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 2293
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:40, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
hmm... ciekawie się zapowiada ostatnio polubiłam opowiadania o elfach pisz szybciej następny rozdział
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexz
Administrator
Dołączył: 12 Sie 2006
Posty: 1817
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ... z mamusi ^^
|
Wysłany: Pią 11:48, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
wlasnie mi tez ostatnio elfy po glowie chodza i musialam cos z tym zrobic ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amber
Pan i Władca Forum
Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 2293
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:00, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
i też chodzą po głowie, a jeszcze jak ostatnio sprzątałam w szafce z ubraniai to znalazłam rozdział opowiadania też o elfce, który pisałam mając jaieś 12 lat xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Holly
Milczek
Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Highway to Hell
|
Wysłany: Pią 14:51, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Mam być szczera? Całkowicie absolutnie szczera?
No cóż, będę
Nie jestem fanką takiego wydumanego, oficjalnego stylu. Może dlatego Eragon był dla mnie męką... Ta cała etykieta, oficjalne zwroty, a w fabule i zachowaniu bohaterów obawy, żeby nikogo nie urazić... ych. Wolę lekko i bezstresowo ^^
Mimo to zapowiada się bardzo ciekawie.
Pomijając fakt, że Eragon zrobił mi rysę na psychice.
No, fajnie
PeEs. zapach podniecenia... a jak pachnie podniecenie? to ciekawe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Is
Pisarz
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 870
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:53, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Mnie irytują te wszystkie dziwne nazwy, ale w sumie to coś innego niż znane nam. Mi się tak średnio podobało. I co do stylu to zgadzam się z Holly.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Laraine Benett
Zwariowany Kociak
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Znad morza ... ^^
|
Wysłany: Pią 17:36, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Hmm, ja to już czytałam i Alexz wie co powiem
Pisz SZYBKO następną CZĘŚĆ !!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Starla
Gryzipiórek
Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska
|
Wysłany: Pią 19:12, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Mi się osobiście podobało, gdyż jestem fanką tego typu opowieści
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MA
Niezły Gość
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: małoPOLSKA
|
Wysłany: Pon 3:04, 01 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ja nie lubię elfów a mimo to opowiadanie ciekawe
Jestem ciekawa CD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MadeInChina
Ani widu, ani słychu
Dołączył: 30 Lis 2006
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wszechświat, Planeta Ziemia, Europa, Polska, Gdańsk, Przymorze, Blok, Mieszkanie, Duży Pokój.
|
Wysłany: Pon 18:48, 01 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
No ja też czytałam Eragona i Najstarszego nawet o.O W dwa dni te dwie książki opędzlowałam, ale były zajeeeeeeebisteeee! A przeczytałam temat i weszłam.
PISZ DALEJ!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MA
Niezły Gość
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: małoPOLSKA
|
Wysłany: Śro 1:06, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ja Eragona nie czytałam i nie zamieżam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Laraine Benett
Zwariowany Kociak
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Znad morza ... ^^
|
Wysłany: Śro 17:21, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ja też nie czytałam ... Probowałam przebrnąć przez niego, ale nie dało się ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexz
Administrator
Dołączył: 12 Sie 2006
Posty: 1817
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ... z mamusi ^^
|
Wysłany: Śro 18:10, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
a ja czytalam chyba z dziesiec razy i kocham ta ksiazke ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Starla
Gryzipiórek
Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska
|
Wysłany: Śro 18:27, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
a ja zaczynam czytać najstarszego bo film bardzo mi się podobał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Is
Pisarz
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 870
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:06, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
A ja Eragona nie zaczęłam i jakoś tak nie mam jak go przeczytać, bo chyba nie mam w domu. Chociaż zobaczę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|