
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nejciara
Żuczek gnojaczek wyrodny syneczek
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 385
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pacanowo ^^
|
Wysłany: Nie 13:19, 15 Kwi 2007 Temat postu: Eliza |
|
|
Dziewczyna stała samotnie na skraju lasu. Jej wygląd był obrazem nędzy i rozpaczy. Mimo, iż czuła, że do jej oczu napływają litry łez, nie płakała. Jej twarz przybierała kamienny wyraz. Oczy patrzyły tępo w przestrzeń. Byle, tylko ktoś się zatrzymał i odwiózł ją do domu. Ta noc była kolejną kiedy poddawała się i oddawała swoje ciało w zamian za pieniądze. Nie czuła nic. Nie obchodziło jej co się z nią dzieje. Nikogo nie obchodziło... Nikt nie wiedział. Brała prochy, więc nawet ją to bawiło. Do czasu, kiedy nie budziła się tak jak teraz. Gdzieś...
-Zgubiłaś się?- Usłyszała za sobą delikatny głos. Odwróciła się gwałtownie. Zmierzyła wzrokiem kobietę w średnim wieku.
-Odwiozę cię- Zaproponowała, wskazując ręką na samochód, stojący za nią.
-Dziękuję- Wymamrotała Eliza, wsiadając do samochodu. Dwie godziny drogi, Eliza przesiedziała pochłonięta w zamyśleniach. W tym samym czasie kobieta, wciąż coś opowiadała.
-Dziękuję, to tutaj- Odezwała się Eliza. Stąd już niedaleko było do domu. Nie chciała by ktoś zobaczył, że wiezie ją obca kobieta. Wolała, wrócić do domu po cichu przez okno, tak jak robiła to za zwyczaj, kiedy wracała 'z pracy'. Cichutko weszła do swojego pokoju... Przez okno. Rozebrała się, wzięła gorący prysznic... Krople gorącej wody, spływały po jej nagim ciele, tak jak jej uczucia. Spływały po niej. Nie mogła czuć. Nie pozwalała jej na to duma – którą, sama sobie odebrała zostając, tym kim jest. Straciła dawną wrażliwość, sentymentalność i skłonność do uśmiechu czy wesołych konwersacji, których dopuszczała się wraz z młodą Saphire. I pomyśleć że właśnie ta czternastolatka, sprawiała tak wiele radości Elizie, w krótkich i bezsensownych rozmowach o marzeniach. Saphire, była tak beztroska... Eliza wlała sobie na głowę trochę szamponu po czym delikatnie, zaczęła masować skronie. Dawało jej to ukojenie. Odrywała się na chwilę od rzeczywistości. Tej, od której do niedawna mogła oderwać się przez chwilę pomyśleć o bracie czy mamie. Teraz to się zmieniło. Jasnowłosa spłukała warstwę piany z włosów, wyłączyła prysznic. Owinęła się szczelnie ręcznikiem, nie mogła na siebie patrzeć. Kiedy widziała swoje odbicie w lustrze, widziała młodą dziewczynę. Młodą dziewczynę o delikatnych rysach twarzy... Tak bardzo zepsutą, tak bardzo naiwną i nieprawdziwą. Ubrała luźną piżamę i na palcach udała się do swojego pokoju. Zamknęła drzwi i położyła się na łóżko. Nakryła kołdrą po same uszy, przymknęła oczy... Nawet teraz przeszłość dała się jej we znaki.
**
Eliza siedziała na łóżku, zatopiona w lekturze książki „Zbuntowane dusze”. Dochodziła właśnie do fragmentu, kiedy główna bohaterka Aurelie, zabijała swojego ukochanego... Usłyszała, że drzwi się otwierają. Do pokoju wszedł ON. Wysoki blondyn o chłodnym spojrzeniu zielonych oczu. Oparł się o drzwi i przymknął powieki. Chyba nie spodziewał się, że w tym pokoju jest ktoś, komu odmieni życie... Na zawsze.
-Ekmh- Chrząknęła Eliza znad książki. Blondyn błyskawicznie otworzył oczy i spojrzał na nią uważnie.
-Pewnie Eliza tak?- Zapytał dźwięcznym głosem, podchodząc bliżej. Dziewczyna poczuła, że język wiąże jej się na supeł. Zupełnie nie umiała wykrztusić z siebie słowa. Chłopak uśmiechnął się szeroko i usiadł obok niej. - Mówiono mi, że jesteś ładna. Nie kłamali- Ciągnął. Siedział zbyt blisko. Za dużo mówi. Eliza wsłuchana w jego spokojny głos, siedziała jak w transie. Pragnęła go. Od zawsze... Jej wymarzony chłopak... Z jednej strony, nie mogła uwierzyć w to co się dzieje. Rozmawia z nim. Z drugiej strony, jednak gdzieś głęboko wierzyła w to, że kiedyś to się zdarzy. Spojrzała na niego uważnie. Blondyn otoczył ją ramieniem, po czym zatopił swoje usta, w wargach jasnowłosej. Zszokowana dziewczyna, siedziała sztywno, dając się ponieść chłopakowi. Dotykał ją... Jego ręce błądziły po jej ciele. Nie broniła się. Kochała go? Nie była pewna. Od dawna o nim marzyła, jednak teraz nie była pewna tego uczucia, które towarzyszyło jej z chwilą zapomnienia. Chwilą, która odmieniła jej życie. -Jesteś moja- Szeptał delikatnie rozpinają guziki jej bluzki. Całował jej szyję. Eliza nie opierała się, chociaż nie była pewna tego co robi. - Za moment przyjdę- Warknął odrywając się od niej, po czym wyszedł z pokoju. Speszona Eliza, zapięła swoją bluzkę. Nie... To nie mogło się zdarzyć. Ona Eliza Petersson, wyrzutek społeczeństwa, i ON... Andreas Scottfield, kapitan drużyny piłki nożnej, bożyszcz setki nastolatek uczęszczających do Szkoły Prywatnej, chłopak należący do samej 'elity', przyszedł do jej pokoju i... Pocałował ją. Ile by dała by się teraz nie obudzić. Wciąż, myślała że to tylko sen. Dziewczyna zagubiła się między marzeniami, snem a jawą. Przyszedł. W rękach trzymał dwa kufle piwa. Wręczył jej jedno. Po raz pierwszy piła alkohol w TAKIM towarzystwie. Upiła łyk ciemnego piwa. Po kilku minutach kufle obojga nastolatków były już puste. Eliza, nie znała tego uczucia. Nie była takie jak po zwykłym piwie, które zwykle pijała. Właściwie, nie lubiła spożywać alkoholu... Ale w końcu to tylko sen. Tak realny, ale jednak sen... Musi nim być, wmawiała sobie. Straciła nad sobą panowanie. Andreas leżał na jej nagim ciele. Całował ją po szyi. Była noc, a muzyka w salonie, gdzie odbywała się impreza po woli cichła.
Żyć, znaczy życie dzielić z tobą. A nie być z tobą znaczy nie żyć.
Obudziła się. W tej szarej rzeczywistości. Znów przyśnił jej się koszmar minionych miesięcy. Kiedy, to oddała się najgorszemu człowiekowi jakiego miała nieszczęście poznać. Andreas zrobił z niej.... Te słowa nie przechodziły dziewczynie przez myśli. Zawsze robiła co chciała, chodziła własnymi drogami... A teraz, drogę wybiera jej ON. Podeszła do lustra, ogromne cienie pod oczami... Wyglądała jakby nie spała od przynajmniej kilku nocy. Teraz nie mogła ubierać się tak jak dawniej. Po swojemu. Ubierała się odważniej jak przystało na...
-Nie myśl tak- Skarciła się szeptem Eliza, okręcając się przed lustrem. Krótka, trochę przed kolana czarna spódniczka, z ozdobną klamerką wyglądała na jej wątłym ciele bardzo gustownie. Do tego ciemny bezrękawnik. Jasne włosy upięte w niewysoki kok. Muśnięcie błyszczykiem i tuszem do rzęs.
-Eliza, jedziemy- Zakomodowała Cindy. Od czasu, gdy Andreas puścił po szkole plotkę że są razem, Cindy 'polubiła' Elizę. Jasnowłosa, stała się głównym obiektem plotek. Weszła do elity. Jedyne za co była wdzięczna Andreasowi to, to że jej nie wydał. Wsiadła do srebrnego mini*. Dzień był upalny, słońce uderzało o przednią szybę samochodu. Zapięła pas i oparła rękę o kant drzwi. Cindy ruszyła. Podjechali jeszcze po Haylee, przyjaciółkę Cindy, która szczerze nie znosiła Elizy... Z wzajemnością. Kiedy podjechali pod szkołę, czekała już na nich reszta 'paczki'. Eliza, choć tak bardzo pawała nienawiścią do Andreasa, wpiła się w jego usta.
-Dobra, gołąbeczki idziemy na lekcje- Zawołał Justin, posyłając zniesmaczone spojrzenie na Elizę i Andreasa. Blondyn zmierzył go wzrokiem
-Zazdrościsz, bo sam nie masz laski- Zaśmiał się szyderczo. Tak samo, jak wtedy kiedy oznajmił Elizie gdzie od teraz 'pracuje'. Andreas objął Elizę w pasie i razem poszli na lekcję chemii. Pierwsze, o co zapytał nauczyciel to zadanie domowe.
-Panna Petersson Eliza- Powiedział z uśmiechem nauczyciel. Darzył Elizę szczerą sympatią, w końcu była najlepszą uczennicą w szkole...
-Nie mam panie profesorze- Powiedziała pewnie Eliza. To nie pierwszy raz, od czasu kiedy poznała Andreasa. Nauczyciel posłał jej mordercze spojrzenie i zanotował coś w dzienniku.
-To już twoja 4 jedynka Elizo, musisz wziąć się do pracy.- Powiedział, po czym zajął się pracami innych uczniów.
-Praca ci na to nie pozwala kochanie?- Zapytał z przekąsem Andreas, całując w ucho Elizę. Dziewczyna posłała mu mordercze spojrzenie, na które blondyn roześmiał się z kpiną. Nienawidziła go.... Tak bardzo... Nie mogła na niego patrzeć, nie mogła patrzeć na siebie...
______________________________
* mini - [link widoczny dla zalogowanych]
Jest to notka jaką napisałam na moją Elizę z serii Bliskich Nieznajomych, jednak postanowiłam że jej tam nie dam xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Laraine Benett
Zwariowany Kociak
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Znad morza ... ^^
|
Wysłany: Wto 18:20, 17 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Mi się podoba. Ciekawie się rozpoczyna
Czekam na kolejną część
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amber
Pan i Władca Forum
Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 2293
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:56, 19 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
a ja chcę to pzreczytac, ale czasu nawet nie mam xD teraz to tylko jeste na kilka minutek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nejciara
Żuczek gnojaczek wyrodny syneczek
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 385
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pacanowo ^^
|
Wysłany: Pią 17:30, 20 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Zastanawiam się czy to czasem nie będzie jednoczęściowa xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amber
Pan i Władca Forum
Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 2293
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:09, 20 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
haa, przeczytałam! i coolwiek o tym napisze to i tak nie odda cudowności tego tekstu, to jest cudowne!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nejciara
Żuczek gnojaczek wyrodny syneczek
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 385
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pacanowo ^^
|
Wysłany: Sob 9:27, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Łooo *.* Miło mi, dzięki ;** W każdym razie, nie sądzę aby mi to wyszło jednak ciesze się że wam się podoba ^^ ;**
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amber
Pan i Władca Forum
Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 2293
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:01, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
to jest niesamowite! napisane takim stylem, jaki ja osobiście uwielbiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
not_simple
Gryzipiórek
Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:03, 20 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
OMG to jest świetne!!! Musisz napisać dalszą część...
Ten styl, myśli, po prostu wszystko jest wspaniałe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amber
Pan i Władca Forum
Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 2293
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:03, 21 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
o właśnie, Asiu, Ty leniu, pokaz Nate'owi, że masz jeszcze o kim pisać, to może zazdrosny się zrobi i się Ciebie będzie słuchał xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexz
Administrator
Dołączył: 12 Sie 2006
Posty: 1817
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ... z mamusi ^^
|
Wysłany: Sob 15:37, 21 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
zaraz, zaraz. a not_simple to kto i dlaczego ma Benetta? xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amber
Pan i Władca Forum
Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 2293
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 11:16, 22 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
ona chce go pisać,tylko jeszcze zgłoszenia nienapisała,bo miałam z nią najpierw na gg pogadać, no ale wyszło trochę inaczej... ale od Is ma pozwolenie, wszystko ustaliły,więc trzeba czekać aż z wakacji wróci xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Is
Pisarz
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 870
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:43, 22 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
o, już się zapisała? nie wiedziałam xP
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexz
Administrator
Dołączył: 12 Sie 2006
Posty: 1817
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ... z mamusi ^^
|
Wysłany: Pon 9:36, 23 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
a, już rozumiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nejciara
Żuczek gnojaczek wyrodny syneczek
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 385
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pacanowo ^^
|
Wysłany: Nie 11:01, 05 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Nie jeszcze się nie zapisała
Ale i tak wiem, że się wszyscy zgodzą
Dzięki ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amber
Pan i Władca Forum
Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 2293
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 11:54, 05 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
na pewno się zgodzimy, no nie? xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|